ostatnie pożegnanie
płyń dzielnie
teraz możemy spokojnie ucztować
hierbatka, mazurek podlaski z płatków owsianych i ptasie mleczko! czego trzeba więcej?
Marznna i winno z Wisłą. Zabrała ze sobą ciężary a mi lekko i radośnie. Zaczynam myśleć o wiośnie :-)! hej!
piątek, 10 kwietnia 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz